seniorzy
Dzisiaj jest, 29 marca 2024
Warszawawww.booked.net
-7°C
Śnieg
A
A
A
Święty
close
Dom i ogród
Dom i ogród
Powrót
09.05.2022 / Dom i ogród
Prof. Szuster-Ciesielska: zainfekowane i kaszlące osoby powinny używać maseczki w trosce o zdrowie innych

Zdecydowana większość osób przestała używać maseczek po wycofaniu takiego wymogu przez Ministerstwo Zdrowia. Zainfekowane i kaszlące osoby powinny jednak używać maseczki w trosce o zdrowie innych – uważa prof. Agnieszka Szuster-Ciesielska. Jako przykład podaje społeczeństwa Azji Wschodniej.

 

„Państwa Azji Wschodniej mają długą tradycję noszenia maseczek, które obywatelom nie doskwierają tak mocno, jak mieszkańcom Europy czy USA. Również u nas na stałe powinien wejść zwyczaj noszenia maseczek przez zainfekowane, kaszlące osoby jako wyraz troski o zdrowie innych” - stwierdza na Twitterze prof. Agnieszka Szuster-Ciesielska z Katedry Wirusologii i Immunologii Uniwersytetu Marii Curie-Skłodowskiej w Lublinie.

 

Maseczki zapewniają ochronę przez zakażeniami, w szczególnie w miejscach publicznych. Są też skutecznym sposobem ograniczenia transmisji wszelkich patogenów. Wykazano to w licznych badaniach. Dzięki nim można zapobiec przenoszeniu zarówno wirusa SARS-CoV-2, jak grypy oraz przeziębień.

 

Niestety, wraz ze zniesieniem wymogu używania maseczek nie widać na razie, by utrwalił się u nas zwyczaj ich noszenia przez osoby zainfekowane, przenoszące zakażenia w miejscach publicznych. Przykładem są kraje azjatyckie, szczególnie Japonia i Chiny, gdzie od dawna w metrze, sklepach i centrach handlowych wiele osób zainfekowanych używa maseczek, właśnie po to, by chronić innych.

 

Prof. Agnieszka Szuster-Ciesielska przypomina, że już w latach 1910-1911 maseczki używano w Chinach. Chodziło wtedy o to, by zapobiec rozprzestrzenianiu się dżumy płucnej, jaka się rozprzestrzeniła w Mandżurii. Maseczkę opracował prawdopodobnie dr Wu Lien-teh, koordynator akcji zwalczania epidemii w tym regionie.

 

Azjaci przekonali się do noszenia maseczek podczas kolejnych epidemii, jak choćby tej którą w 2002 r. wywołał wirus SARS. W 2009 r. używano jej też w trakcie epidemii świńskiej grupy. Azjaci nie mieli też wątpliwości co do przydatności maseczki jak tylko wybuchła epidemia COVID-19.

 

W USA i Europie początkowo trwała na ten temat dyskusja, ale badania wykazały, że zmniejsza ona ryzyko zakażenia. Potem zaobserwowano spadek zakażeń z powodu grypy oraz przeziębień, do czego przyczynił się też dystans społeczny i higiena rąk. (PAP)

 

Autor: Zbigniew Wojtasiński

 

Źródło: https://naukawpolsce.pap.pl/

 

 


Obraz wiodący: Bella H. z Pixabay

 

Top

Strona korzysta z plików "cookie" w celu realizacji usług zgodnie z Regulaminem. Możesz określić warunki przechowywania lub dostępu mechanizmu cookie w Twojej przeglądarce.

Akceptuję