Nie trudno zauważyć, że sezon grzybowy w pełni, a co za tym idzie szukamy pomysłów, jak te nasze zdobycze wykorzystać. Dla poszukujących alternatywy dla wędlin tym razem proponujemy pasztet grzybowy, a konkretnie z grzybowych nóżek, z którymi zwykle nie wiadomo co zrobić.

co potrzebujemy:

ok. 0,5 kg grzybowych nóżek (w moim domu najczęściej przerabiamy nóżki kozaków)

5-7 kulek angielskiego ziela,

1 listek laurowy,

1 płaska łyżka soli,

1,5 - 2 suchych bułek,

3-4 jajka - całe,

2 łyżki oliwy/oleju 

1 surowa marchewka

2 średnie cebule,

2 łodygi selera,

10 cm pora,

kilka gałązek koperku,

½ pęczka pietruszki, 

½ łyżeczki pieprzu, 

1 płaska łyżeczka pieprzu cayenne,

szczypta tymianku, szczypta oregano, szczypta gałki muszkatołowej

szczypta czosnku niedżwiedziego lub mały ząbek czosnku, 

sól, maggi (ok. 1 łyżeczka) do smaku 

Wykonanie:

W dwóch litrach wody zagotowujemy angielskie ziele z listkiem laurowym i płaską łyżką soli. Do wrzątku wrzucamy nóżki grzybowe i całość gotujemy 5 minut. Odcedzamy i dwukrotnie mielimy.

Bułki przed dodaniem moczymy (nie rozmaczamy), wygniecione mielimy. 

Kroimy cebulę i pora. Dusimy na oliwie/oleju, a następnie mielimy dwukrotnie i wraz ze zmieloną bułką dodajemy do grzybów.

Mielimy surową marchewkę i seler, które również dodajemy do ww. składników.

Kroimy pietruszkę, koperek. Jajka (całe) ubijamy i wlewamy do masy grzybowej. Dodajemy pieprz i pieprz cayenne (który zaostrzy smak), szczypty tymianku, oregano, gałki muszkatołowej, czosnku niedżwiedziego (lub zgnieciony mały ząbęk czosnku) doprawiamy solą, maggi - do smaku. 

Całość dokładnie mieszamy.

Przygotowujemy formę "keksówkę": natłuszczamy i posypujemy bułką tartą. Naszą masę grzybową wkładamy do formy wypełniając ją w 2/3. Wsadzamy do pieca i pieczemy w temperaturze 180 stopni przez ok. godzinę.

 Pomysł na 5+ 

1. Jeżeli nasza masa jest za rzadka to możemy ją posypać łyżką żelatyny i mieszamy (oczywiście przed dodaniem do formy).

2. Zamiast pieprzu cayenne można wykorzystać pastę "ajvar" - paprykowo-bakłażanową.

Smacznego ! :) 

Oprac. Ops. HappySenior.pl