seniorzy
Dzisiaj jest, 2 kwietnia 2023
Warszawawww.booked.net
-7°C
Śnieg
A
A
A
Święty
close
Strefa relaksu
Strefa relaksu
Powrót
18.09.2021 / Strefa relaksu
Kiedy w weekend szaro i ponuro

Pogoda nam się zbiesiła. Zimno, szaro i ponuro, a to wrzesień przecież. Nic to - pomyślałam - przeglądne szuflady, kawały poczytam, poprawię sobie humor jak nic.

 

No i znalazłam.

Satyrę Juliana Tuwima z 1936 roku. Niby taka stara, ale jakoś dziwnie aktualna... i szczerze, nie do końca jestem przekonana czy po przeczytaniu chcę się uśmiechnąć czy może zadumać, ale na pewno warto ją przypomnieć.

 

Julian Tuwim

RAPORT

 

O film, pa­nie mi­ni­strze,
Ob­ra­zi­li się wach­mi­strze;
O wiersz, pa­nie ge­ne­ra­le,
Ob­ra­zi­li się ka­pra­le;
O ar­ty­kuł w ty­go­dni­ku -
Or­dy­nan­si, pa­nie puł­kow­ni­ku;
O pio­sen­kę, pa­nie ma­jo­rze,
Żony sier­żan­tów w Sam­bo­rze;
W ra­dio była au­dy­cja:
Ob­ra­zi­ła się po­li­cja.
Da­lej - stu­den­ci
Są do ży­we­go do­tknię­ci;
Da­lej, księ­ża z Płoc­kie­go
Do­tknię­ci są do ży­we­go.
Na­stęp­nie - zwią­zek aku­sze­rek
Ma cięż­kich za­rzu­tów sze­reg:
Że to swa­wol­ność, fry­wol­ność,
Bez­czel­ność, mo­ral­na tru­ci­zna,
Że w ten spo­sób gi­nie oj­czy­zna!...
...A po za tym - jest w Pol­sce wol­ność.

 
źródło: Karuzela Nr 5/824
Top

Strona korzysta z plików "cookie" w celu realizacji usług zgodnie z Regulaminem. Możesz określić warunki przechowywania lub dostępu mechanizmu cookie w Twojej przeglądarce.

Akceptuję