Gdyby ludzie pragnęli bardziej własnego szczęścia niż nieszczęścia innych, moglibyśmy niebawem mieć raj na ziemi.
To bardzo ważny dzień, ponieważ nowotwory są jedną z najczęstszych przyczyn śmierci ludzi na całym świecie. Na raka umiera ponad 8 mln osób rocznie! W Polsce na nowotwór choruje ponad 160 tys. osób, a zabija aż 100 tys. Specjaliści nieustannie poszukują nowych metod działania w tej trudnej i skomplikowanej chorobie.
Mówi się: „rak nie wybiera“. Na nowotwór złośliwy umierają nie tylko zwykli ludzie, ale też gwiazdy i osoby znane. Polaków najczęściej atakuje rak płuca. Na tę chorobę narażeni są głównie palacze, ale także osoby żyjące w miastach, gdzie powietrze jest mocno zanieczyszczone. Zdecydowanie częściej rozpoznaje się go u mężczyzn - stanowi on około 21 proc. wszystkich zdiagnozowanych nowotworów. U kobiet odsetek ten to ok. 10 proc. Jednocześnie rak płuca jest przyczyną około 1/6 wszystkich zgonów z powodu nowotworów w Polsce. Drugim najczęstszym nowotworem dręczącym Polaków jest rak jelita grubego. Rozróżniając płci - wśród mężczyzn największe żniwo zbiera rak prostaty i pęcherza moczowego, wśród kobiet - rak piersi i jajnika.
Zwracaj uwagę na objawy!
Specjaliści szacują, że gdyby pacjenci uważniej słuchali swojego ciała i sygnałów, jakie im daje, więcej nowotworów byłoby diagnozowanych szybciej, a dzięki temu byłyby łatwiejsze do wyleczenia.
- Niektóre objawy są niespecyficzne, co utrudnia wczesne postawienie diagnozy. Takim przykładem jest nowotwór trzustki, który we wczesnym okresie rozwija się podstępnie i praktycznie bezobjawowo. – tłumaczy chirurg-onkolog dr n. med. Ryszard Wierzbicki ze szpitala Żagiel Med w Lublinie. – Jednak wiele objawów, choćby np. najpopularniejszego wśród Polaków raka płuc są dość charakterystyczne: przewlekły, uporczywy kaszel, częste stany zapalne dróg oddechowych, płyn w jamach opłucnej, chrypka, a także odpluwanie plwociny podbarwionej krwią.
Grunt to więc obserwacja i szybka wizyta u specjalisty. Na jakie objawy warto zwracać uwagę? Oto niektóre z nich:
- rak szyjki macicy – upławy podbarwione krwią, bóle podbrzusza i dolnego odcinka pleców, ból przy oddawaniu moczu
- rak prostaty/pęcherza moczowego – bóle w miednicy, częste oddawanie moczu, słaby, przerywany strumień moczu, krwiomocz, ból
- rak jelita grubego – ból brzucha, krew w stolcu, krwawienia z odbytu, utrata wagi
- rak mózgu – silne bóle głowy, zawroty głowy, problem z mową
- rak piersi – wyczuwalny, bolący lub całkowicie bezbolesny guzek, zmiany kształtu i barwy brodawki, wydzielina z brodawki
- rak żołądka – wymioty, krwawienia, czarne stolce, spadek wagi
- rak trzustki - ból brzucha, nie ustępujący po środkach przeciwbólowych, nudności, brak apetytu, utrata masy ciała, żółtaczka. Bardzo podstępny, objawy są niespecyficzne
- rak jajnika - dyskomfort w podbrzuszu, nieprawidłowe krwawienia, powiększenie brzucha
- rak skóry (czerniak) - zmiany kształtu, barwy, powiększenie lub krwawienie ze znamion
- chłoniak - powiększenie węzłów chłonnych, gorączka, anemia, spadek wagi,
- białaczka – anemia, osłabienie, infekcje, spadek wagi
Ważne są oczywiście badania profilaktyczne – samobadanie piersi i jąder, oglądanie znamion, test kału na krew utajoną, kolonoskopia, cytologia, prześwietlenie płuc, tomografia płuc, usg piersi, prostaty, tarczycy, czy też jamy brzusznej, regularne badania ginekologiczne. Dobrym wyznacznikiem stanu zdrowia jest też podstawowa morfologia krwi z OB.
Elektryczny nóż: precyzyjnie i bezpiecznie
Jeszcze do niedawna lekarze przegrywali większość walk o życie, z nowotworem. Zwłaszcza tych, gdzie nowotwór był umiejscowiony w trudnych do operowania obszarach. Jedną z najnowocześniejszych metod walki z rakiem, który nie może być usunięty przy użyciu metod klasycznych jest elektryczny nano-nóż, czyli NanoKnife. To niewątpliwie największa szansa na leczenie przypadków nowotworów, które uznawane są za nieoperacyjne.
Nanoknife stosuje się w leczeniu bardzo trudnych nowotworów, np. prostaty, wątroby, nerek, trzustki i wznów nowotworów w obrębie węzłów chłonnych i miejscowych, po leczeniu operacyjnym raka jelita grubego, raka żołądka czy raka dróg żółciowych.
- Jest niezastąpiony wszędzie tam, gdzie rak usadowił się w trudnych do leczenia miejscach. Warto pamiętać, że podczas tego typu operacji naczynia krwionośne i nerwy pacjenta nie ulegają jakiemukolwiek uszkodzeniu. – tłumaczy dr n. med. Ryszard Wierzbicki.
NanoKnife (IRA – nieodwracalna elektroporacja), to nowoczesne urządzenie, które metodą małoinwazyjną niszczy komórki nowotworowe za pomocą prądu o wysokim napięciu.
Przy użyciu Nano Knife mamy na swoim koncie pionierskie operacje raka trzustki, raka trzustki z przerzutami do wątroby oraz zmian nowotworowych w wątrobie. Po elektryczny nóż sięgamy coraz częściej. – mówi dr n. med. Ryszard Wierzbicki. – dzięki niemu u pacjentów nie ma znacznej progresji choroby, możliwe są także powtórne operacje.
Lublin jednym z nielicznych ośrodków stosujących Nano-Knife
Właśnie za pomocą tej metody zespół lekarzy ze Szpitala Żagiel Med w Lublinie przeprowadza skomplikowane operacje trzustki. Operacja polega na wprowadzeniu w obręb guza nowotworowego elektrod, które w mikrosekundowych odstępach czasu emitują precyzyjnie nakierowane na komórki rakowe impulsy elektryczne o bardzo wysokim napięciu (do 3000V).
Prowadzi to do zniszczenia błon komórek rakowych, przy czym sąsiadujące z nimi komórki i tkanki innych narządów są całkowicie bezpieczne. Cały zabieg przeprowadzany jest w znieczuleniu ogólnym i nie obciąża pacjenta, który już po kilku dniach może opuścić oddział chirurgiczny. – mówi dr Wierzbicki. - Użycie procedury IRA, czyli nieodwracalnej elektroporacji jest stosunkowo nową, nietermiczną metodą ablacji zaprojektowaną na potrzeby precyzyjnego i efektywnego niszczenia komórek nowotworowych. W połączeniu z późniejszą chemioterapią zwiększa szansę na przedłużenie życia u chorych na tzw. nieuleczalne nowotwory.
Zabieg trwa od kilku do kilkunastu minut. Okres gojenia i powrót pacjenta do dobrego stanu jest bardzo krótki. W przeciwieństwie do tradycyjnej radioterapii zabiegi przy użyciu Nano Knife można powtarzać. Kolejną zaletą jest brak oddziaływania termicznego na leczone tkanki, co zmniejsza ryzyko niepożądanych uszkodzeń. Nano-knife ma coraz szersze zastosowanie, a pacjentów przybywa z roku na rok. Niestety, na razie zabiegi z użyciem Nano knife nie są refundowane przez Narodowy Fundusz Zdrowia.